English


• biografia

• recenzje

…………………


oferta programowa

2013 / 2014


renesans :::

• pieśni z lutnią


barok :::

• lutnia solo

• pieśni z lutnią

• lutnia z zespołem


XIX wiek :::

• śpiew z gitarą

• gitara z zespołem

…………………


• czytelnia

• nuty / tabulatury

• audio

• video


© info

• kontakt

 

Lutnia solo

Johann Sebastian Bach

skrzypcowe «Sonaty i Partity» na lutni


Muzyka zawarta lub – można powiedzieć – ukryta w tych niezwykle bogatych kompozycjach niejednokrotnie przypomina „wyciąg” z czegoś większego zrobiony na potrzeby skrzypiec solo. Utwory te nie przestają więc prowokować do „wyprowadzenia” ich ukrytej polifonii, uzupełnienia sugerowanej harmonii, czy też rozbudowania planu, który w rękopisie skrzypcowym został jedynie zarysowany. Lutnia, jaką znał J.S. Bach, wprost idealnie nadaje się do takiej „pełniejszej” realizacji idei muzycznych zawartych w Sonatach i Partitach.

«Weissiana»


Silvius Leopold Weiss (1687-1750)

W 1718 został oficjalnie mianowany lutnistą kameralnym słynnej w Europie drezdeńskiej Hofkapelle Augusta II, króla Polski i elektora saskiego, na czele której stał wówczas J.D. Heinichen, później J.A. Hasse, a wśród premier virtuosi byli m.in. J.G. Pisendel i J.J. Quantz. Od 1744 roku Weiss był najwyżej opłacanym instrumentalistą zespołu; na posadzie tej pozostał do końca życia; zmarł w Dreźnie w 1750.

Uważany był przez współczesnych za najwybitniejszego lutnistę swojej epoki, a Ernst Gottlieb Baron (1727) napisał: ...przywiódł lutnię do najwyższego szczytu doskonałości. Styl jego kompozycji charakteryzuje się dojrzałością późnego baroku, szczególnie zaś dobrą, a niekiedy wręcz wyrafinowaną harmonią, fachową polifonią (na ile pozwalał na to instrument), niebanalną, a w późniejszym okresie bardzo rozbudowaną formą, która tłumaczy chęć nazywania tych suit, dalekich już od tanecznego rodowodu, sonatami. Rzadko dopatrzeć się można w muzyce Weissa elementów stylu galant, tak popularnego już w jego czasach. Poziomem muzyka ta dorównuje najlepszym kompozycjom swoich czasów, a niekiedy wydaje się genialna.


Marek Pasieczny (*1980)

«Le Parnasse Silesienne», nowa kompozycja Marka Pasiecznego, ujęta w tradycyjną formę barokowej suity na lutnię solo, ukończona została w grudniu 2009. Cykl przeznaczony jest na instrument historyczny, przemawia jenak językiem współczenym, pełnym harmoniki, dynamiki, kontrastów i rozwiązań technicznych znanych z wielu innych kompozycji na gitarę solo Pasiecznego. Dawne, barokowe formy pomieściły nowy rodzaj ekspresji, a instrument jest w całej skali wykorzystany w sposób wirtuozowski. Jest to prawdopodobnie jedyna na taką skalę i tak atrakcyjna kompozycja powstała w XXI wieku na lutnię barokową, a być może od początku ruchu zwanego „muzyką dawną” w wieku XX.

W «Le Parnasse Silesienne» słuchacz nie znajdzie cytatów z Weissa, ani innych brzmieniowych rozwiązań właściwych muzyce baroku, …może tylko w niektórych harmoniach lub kadencjach delikatny zapach patyny przypominający o dawnym „dur/moll”. To raczej na poziomie intencji jego „Grande Suonata, ou une Suite de danses” jest formą hołdu, jaki Marek Pasieczny składa wielkiemu śląskiemu lutniście i kompozytorowi sprzed 300 lat. Kompozycja dedykowana jest miastu Grodków, które z entuzjazmem kultywuje muzyczne tradycje dawnego Dolnego Śląska.

propozycja repertuarowa

propozycja repertuarowa